Mam zaszczyt przedstawić wam...
mojego nowego LPS-ka!
Jest nim Jamniczka #2529!!
Tutaj z akcesorium (najprawdopodobniej była z tym kocykiem w opakowaniu)
Będę na niego "polować", żeby było kompletnie. ^^
KRÓTKA HISTORIA: Koleżanka ze szkoły poinformowała mnie o zamiarze sprzedania swoich LPS. Wysłała mi fotkę i... stało się! Po dokładnym obczajeniu "co i jak" zdecydowałam się na zakup jednego z nich. Zapłaciłam za nią 15 zeta.
Łamały mnie wątpliwości, że bynajmniej w tym roku już żadnego jamniczka w przystępnej cenie nie znajdę :( A tu... czeba cierpliwie czekać to okazja przyjdzie. TO MÓJ PIERWSZY JAMNICZEK Z LPS, a przy tym POP "drugorzędowy".
Ajajaajaaaj!! Ale się cieszę!! ;*
Kupiłam go już wcześniej w tym tygodniu, ale jakoś tak odkładałam tą notkę.
STAN: Myślę, że... dobry. Ma parę maźnięć flamastrami (drobne kropeczki) na główce i.. ogólnie główkę ma taką trochę nie tego. Ale tylko w małym stopniu ;)
INFO: Biografię itp. umieszczę kiedyś, kiedyś w przeznaczonych do tego postach.
A na sesyjkę zdjęciową tej jamniczki musicie trochę poczekać. Będzie dzisiaj, ale tak trochę później (może pod wieczór?)
Candy ;*
ODPOWIEDZI DO KOMÓW Z POPRZEDNIEJ NOTKI:
Maskonur: Oo to fajnie ;D
Loke: Heh. Dziękuję ;*
**Jeśli jakieś by doszły (ze względu na dużą częstotliwość notek) to dopiszę :)**
Chciałabym tego petka owo! A tak btw to to nie jest pop XD. Tylko jamniki z odstającymi uszami to popy.
OdpowiedzUsuńMam ją. Moja Łatka <3
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa też raz złapałam okazję i dostałam z 20 lps (w tym dwa collie), maseee dodatków i dwa domki za darmoche od kol >.<
OdpowiedzUsuń~Iga z bloga "Z Życia Lps"